Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Rozdział 35.

Justin założył mi swoją marynarkę, wzięłam kieliszki a on szampana. Wyszliśmy obejmując się - mamy jeszcze chwilę do północy - otworzył szampana i nalał do kieliszków - idź do nich, ja odpalę fajerwerki i przyjdę - poszłam tak jak mi kazał, ku mojemu zdziwieniu wszyscy dobrze się trzymali - jak było ? - podeszła Mel - nie poszło jeszcze - uśmiechnęłam się - ale pójdzie - uśmiechnęła się szeroko i zaczęły strzelać fajerwerki - życzę Ci zajebistego pierwszego razu z Shadow - rzuciła się mi na szyję, objęłam ja uważając żeby nie wylać szampana - a Tobie wielu godzin wspaniałego i męczącego seksu - dzięki, pożyczymy Twój pokój - tylko posprzątajcie po sobie - poczułam ręce obejmujące mnie w pasie - szczęśliwego nowego roku - odwrócił mnie i wpił się w moje usta - tobie też kochanie - wyszeptałam mu w usta i uśmiechnęłam się. Odwróciłam się do niego plecami i podałam mu jeden kieliszek i oglądaliśmy sztuczne ognie. Obejmował mnie mocno. To było piękne, nie wyobrażałam sobie takiego nowego r