Rozdział 39.
Obudziłam się wieczorem. Justina nie było, zostawił tylko kartkę " jestem z chłopakami. Kocham Cię" uśmiechnęłam się do siebie. To było na swój sposób urocze. Kolejne dni mijały spokojnie i bez żadnych niespodzianek, pozaliczałam wszystko w szkole z poprzedniego tygodnia chociaż Łatwo nie było. Kiedy byłam z Nealem poznałam nowy świat i chciałam go spróbować. W środę o północy ubrałam się i wyjechałam z domu. Dokładnie wiedziałam gdzie jechać. Było dużo ludzi, kiedy podjechałam zrobili mi miejsce. Zaparkowałam. Neal tez tam był i od razu podszedł do mnie - caterina co Ty tu robisz ? - uśmiechnęłam się - chce się ścigać i oskubie was z kasy - patrzył poważnie - wracaj do domu, to nie jest dobry pomysł - parsknęłam i wyminęłam go, podeszłam do chłopaka który zbierał pieniądze - jak wygląda trasa - wytłumaczył mi dokładnie - ile ? - tysiąc - dałam mu pieniądze i ustawiłam auto na wyznaczonym miejscu. Nie byłam jedyną dziewczyną, chwile później przed samochodami przeszło d