Rozdział 10.


Pod rozdziałem macie małą niespodziankę 


- tęskniłam - wpiłam się namiętnie w jego usta, na prawdę strasznie tęskniłam za jego bliskością  tym bardziej ze codziennie patrzyłam w szkole na te wszystkie zakochane pary
- ja tez mała - uśmiechnął mi się w usta, patrząc mi w oczy. Odwzajemniłam uśmiech i przygryzłam wargę, pocałował mnie w kącik ust i odsunął się, jego brwi się zmarszczyły - co to jest ? - odgarnął mi włosy, a ja nie wiedziałam co powiedzieć.. Po prostu siedziałam i patrzyłam się na niego - Cat, myślałem ze
- ja jej to zrobiłam - powiedziała Mel, spojrzałam na nią  uśmiech miała pod tytułem "spokojnie, zaufaj mi, wiem co robię ". To moja przyjaciółka więc zaufałam jej, wiem ze nie lubi Tonyego, no ale chce mojego szczęścia, tak przynajmniej twierdzi
- dlaczego zrobiłaś mojej dziewczynie malinkę ? Jakby zdradziła mnie z chłopakiem.. Ok.. Ale z dziewczyna ? Moja dumna ucierpiała - udawał smutnego, ale widziałam ze śmiał się pod nosem, wszyscy przy stoliku byli zajęci sobą , tylko Justin patrzył na nas .. Z czym ?.. Ze wstrętem ? Obrzydzeniem ? nie rozumiałam tego.. - mam dla Ciebie prezent - uśmiechnął się odwracając moja uwagę od Biebera, wyciągnął z kieszeni małe pudełeczko
- nie musiałeś - otworzył je, była tam kolejna zawieszka do mojej bransoletki, wyglądała jak mały diament
- jesteś moim skarbem, moim klejnotem - fakt bywał słodki, ale tylko wtedy jak chciał seksu
- dlaczego Ty mi nie dajesz prezentów ? - zapytała Jessica
- a zasłużyłaś ?
- oczywiście - zobaczyłam ze wciąga szybko powietrze, po chwili zdjął jej rękę ze swojego krocza
- nie tutaj - warknął a ona momentalnie się odsunęła, bala się go
- kochany jesteś - pocałowałam go i zadzwonił dzwonek
- po lekcjach będę czekał - pocałował mnie szybko, wstał i poszedł, zrobiłam to samo, powoli szłam sama w stronę klasy. Tęskniłam za moim chłopakiem ale teraz, kiedy wrócił  to już nie byli to samo. Kocham go, ale nie tak jak wcześniej  nagle zza rogu wyłoniła się ręka i przyciągnęła mnie, opierając o ścianę  chciałam krzyknąć lecz czyjaś ręka uniemożliwiła mi to zatykając usta, spojrzałam w gore,no tak.. Kogo innego mogłam się spodziewać.. Zabrałam jego rękę
- co chcesz ?
- co to było przy stoliku ? - uniosłam jedna brew
- witałam się z moim chłopakiem ? - prychnął - o co Ci kurwa chodzi ? Mi zabraniasz całować chłopaka ale wszyscy inni mogą się miziać ? weź pieprznij się w ten głupi łeb i przepuść mnie
- nie puszcze Cię póki sobie wszystkiego nie wyjaśnimy - położył mi dłoń na biodrze a ja ja zrzuciłam . Co on do cholery wyprawiał ? O co mu chodziło ?
- nie mamy czego sobie wyjaśniać - warknęłam - i do cholery puść mnie bo mam lekcje !
- Cat - chciał dotknąć mój policzek ale nie pozwoliłam mu
- nienawidzę Cię, rozumiesz ? - wysyczałam mu wściekła w twarz a on otworzył szeroko oczy ze zadziwienia - jesteś popieprzonym sukinsynem, razem z ta twoja dziwką jesteście siebie warci - chciałam go odepchnąć ale był za silny
- o co Ci chodzi? Myślałem że .. - przerwałam mu
- to lepiej nie myśl, bo kiepsko Ci to idzie - wypościłam powietrze z ust, przypomniało mi się to co mówił mi Nick, w oczach wezbrały mi się łzy, spojrzałam na sufit i pomrugałam  nie pozwalając im wpłynąć - 2 razy - spojrzałam na niego, zmarszczył brwi - 2 razy byłam pijana, te 2 razy byłeś wtedy przy mnie - mówiłam coraz głośniej - i te pieprzone 2 razy chciałeś mnie przelecieć - otworzył szeroko oczy - co z tego byś miał ? Powiedziałbyś wszystkim w szkole ? Mojemu chłopakowi ? Ośmieszyłbyś mnie przed wszystkimi ? Dlatego byłeś taki miły prawda ? Chciałeś wojny, więc będziesz ja miał - odepchnęłam go i szłam w stronę łazienki, nie dałabym rady wysiedzieć na lekcji. Ledwo odwróciłam się od niego a ze złości popłynęły mi łzy, nienawidziłam tego. Inni ze złości krzyczą, wyżywają się na czymś a ja ? Ja płacze.. Zerknęłam przez ramię, stał i patrzył w miejsce w którym jeszcze przed chwila stałam a sekundę później z ogromna silą uderzył w szafkę, wystraszona podskoczyłam i chwile później schowałam się w łazience. Teraz łazienka ale co później ? Musze kiedyś z niej wyjść i co wtedy ? Nie chce na niego patrzeć.. Nie chce go znać..
Nie mam pojęcia ile staliśmy na.korytarzu, ile tkwiłam w łazience, ale musiałam w końcu wyjść bo zaczęła się przerwa. poprawiłam makijaż, uśmiechnęłam się do siebie pocieszająco. Nie wyglądało to najlepiej, no ale musiało wystarczyć. Wzięłam głęboki oddech i wyszłam 

- ile można w kiblu siedzieć ? - usłyszałam kiedy szłam pod klasę 
- śledzisz mnie ? - odwróciłam się, miał promienny uśmiech 
- być może, zależy co mi za to grozi - wywróciłam oczami
- powiem mojemu bratu, a teraz... pieprz się Shadow - posłałam mu sarkastyczny uśmiech i odeszłam dumna z siebie. 
No to teraz biologia.
- Cat ! gdzieś Ty była ?! 0 no tak, teraz będzie przesłuchanie u Melanie. Myślałam żeby skłamać o tym, żeby powiedzieć że źle się czuje, ale jeżeli jej skłamie i to powiem, to kiedy porozmawiam z Nickiem, on dowie się prawdy, powie chłopaka no i Jej, bo ona też w tym siedzi tak samo jak ja to będzie zła. Zwalczyłam tą pokuse i biorąc głęboki oddech powiedziałam 
- Shadow mnie złapał jak szłam na lekcje, wymieniliśmy kilka zdań i jakoś nie miałam siły żeby siedzieć na matmie po tym, więc poszłam do łazienki - patrzyła na mnie współczująco
- oj Caterina.. to się wpakowałaś z Bieberem... a właśnie.. to on zrobił Ci malinki prawda ? - przytaknęłam - zachowujecie się jak dzieci.. Nienawidzicie się, ale odwalacie takie coś - wskazała na moją szyje - jak dzieci 
- przepraszam bardzo ale to on robił mi wyrzuty o to że całowałam się z MOIM CHŁOPAKIEM 
- jest zazdrosny - zapiszczała. Tylko nie to. to oznacza że będzie mnie w kółko męczyć teraz.. 
- daj spokój, ja mam chłopaka, on ma dziewczynę i niech tak zostanie 
- pieprzysz - machnęła ręką 
- proszę się wyrażać Panno Chadwick - za nami stała Pani Kaye
- przepraszam - uśmiechnęła się moja przyjaciółka, a kiedy weszłyśmy do klasy, obie głupio chichotałyśmy. 

Kiedy skończyłam lekcje Tony czekał przed moją szafką.. swoją drogą skąd wiedział która to moja ? nieważne. 
Kiedy mnie zobaczył uśmiechnął się, podeszłam a on wpił się w moje usta
- heeej - uśmiechnęłam sie kiedy w końcu się ode mnie oderwał 
- mmm tęskniłem za tym - puścił mi oczko - do mnie czy do Ciebie ? - przygryzłam wnętrze policzka i otworzyłam szafkę 
- Tony... jestem zmęczona.. chce jechać do domu 
- oh ? To nie widzimy się ponad  tydzień a Ty co ? 
- Tony - wywróciłam oczami, bo już wiedziałam że się pokłócimy. Pytanie " do mnie czy do Ciebie " oznacza jedno.. seks.. a tego nie chciała.. nie teraz.. za dużo miałam do przemyślenia 
- nie rób tego ! zachowujesz się ja dziwka kiedy to robisz - otworzyła szeroko oczy. Nie mogłam uwierzyć że to powiedział . Wzięłam książki, zamknęłam szafkę i wyszłam - Cat przepraszam ... - szedł za mną, a ja nie miałam zamiaru z nim rozmawiać  Przynajmniej nie teraz - kochanie wiesz że nie chciałem - szedł za mną cały czas, wyszłam ze szkoły - Caterina.. proszę porozmawiajmy.. wiesz że nie to miałem na myśli .. proszę odezwij się - zatrzymałam się. Do domu miałam 30 minut, a zapowiadało się na deszcz. Nie chciałam zmoknąć 
- zawieź mnie do domu.. teraz 
- dobrze chodź - położył mi rękę na plecach żeby poprowadzić do auta, lecz zrzuciłam jego rękę  Wściekła wsiadając trzasnęłam drzwiami i przez całą drogę się nie odzywałam mimo że on próbował rozmawiać ze mną, wychodził mu monolog. Kiedy byliśmy pod moim domem zdobyłam się na cierpkie - dzięki - i wysiadłam. Nie oglądając się weszłam do domu, gdzie rozchodził się piękny zapach pieczonego kurczaka, poszłam od razu do kuchni - hej tatku - pocałowałam go w policzek - co to za okazja ?
- hej córcia.. a będziemy mieli gości na obiedzie. Umyj ręce i pomóż mi 
- jasne - rzuciłam torbę i zrobiłam to o co mnie prosił- a więęęc ? - wyszczerzyłam się i szturchnęłam go biodrem 
- co " a więc"? 
- oj no nie udawaj głupka, kto przyjdzie ? 
- chce wam przedstawić moją dziewczynę
- o kuźwa - uśmiechnęłam się 

- Caterino wyrażaj się 
- przepraaaaaszaam - uśmiechnęłam się tak słodko jak byłam tylko w stanie - jaka ona jest ? Jak ma na imię ? Ile ma lat ? ma dzieci ? Od kiedy się spotykacie ? - zaśmiał się 
- oho przesłuchanie. przyjdzie to zobaczysz
- znam ją ?
- zrób sałatkę - zdjął fartuch i wytarł ręce 
- tatooo - wyszedł z kuchni śmiejąc się. wiedziałam ze coś przed nami ukrywa.. kurde ale fajnie, mój tata znalazł sobie dziewczynę. oby tylko była jakaś fajna, żebym się z nią dogadywała. Zrobiłam sałatkę 
- ubierz się ładnie - powiedział wchodząc ubrany w białą koszule i spodnie od garnituru
- jak długo ją znasz? gdzie się poznaliście ?
- Cat idź się przebierz bo zaraz przyjdą 
- przyjdą ? 
- tak, Nick z jej synem się trochę spóźnią - otworzyłam szeroko oczy 
- ma syna ? przystojny ? 
- na pewno nie zrobiłby Ci tego - wskazał na moja szyje - a z resztą wprowadzą się do nas więc będziesz miała okazję go poznać 
- poważnie ? Ojciec to widzę że to coś poważnego - poruszyłam brwiami 
- tak, to coś poważnego a teraz przebierz się i mnie nie denerwuj już 
- okey okey - poszłam z uśmiechem do pokoju. założyłam elegancką czarną sukienkę, związałam włosy, zmyłam makijaż i nałożyłam tylko trochę pudru, nie chciałam wyglądać zbyt wyzywająco, chciałam żeby mnie ta kobieta polubiła, bo skoro jest ważna dla mojego ojca i mają się wprowadzić to muszę zrobić dobre wrażenie. Kiedy szłam, kobieta własnie wchodziła do kuchni - dzień dobry - stałą do mnie tyłem 
- oh witaj Cat - odwróciła się ze szczerym uśmiechem a ja poczułam ulgę i radość  To Pani Mallette, wspólniczka mojego taty, ale nie wiedziałam że ona ma syna 
- oh kamień z serca - zaśmiałam się i przywitałam się z kobietą przytulając ją 
- czemu ? - zaśmiała się 
- bo lubię Panią i wiem że jest Pani dobrym człowiekiem 
- oj daj spokój - szturchnęła mnie - i nie mów do mnie Pani, może być ciocia, babcia, Mama, tata, Pattie ale nie Pani
- dobrze babciu - zaśmiałyśmy się 
- dobrze  moje panie, siadamy czy czekamy na chłopaków ?
- siadamy, oni pewnie się spóźnią jak zawsze - na prawdę cieszyłam się że ta dziewczyną ojca jest Pattie, lubiłam ją, pomagałam im w biurze, jest dowcipna, mam w niej wsparcie, już kilka razy pomogła mi z ojcem.. że też wtedy się niczego nie domyśliłam.. zaśmiałam się sama do siebie 
- to słyszałam że wprowadzasz się do nas z synem - uśmiechnęłam się, fajnie, bo potrzebowałam czasami wsparcia kobiety u ojca, zwłaszcza podczas ostatniego tygodnia by mi się przydało. 
- tak, Christian mi to zaproponował, ale nie chciałabym żebyś czuła się z tym źle, więc 
- to świetny pomysł - walnęłam od razu, za co oboje sie zaśmiali 
- jesteśmy - usłyszałam Nicka i po chwili razem z Justinem wszedł do jadalni..
zaraz zaraz ..
z Justinem ?!
-dzień dobry Panie Christianie - podał rękę mojemu ojcu - mamo - pocałował ją w policzek - witaj Cat - uśmiechnął się 
- my się dzisiaj widzieliśmy - burknęłam pod nosem 
- ja przepraszam na chwile - Pattie wyszła
- Cat nie bądź niemiła dla Justina 
- no właśnie Cat - powiedział siadając obok mnie
- tato to kryminalista ! - pisnęłam wściekła 
- co Ty mówisz dziecko ?! Justin to bardzo dobry chłopak 
-taaa - parsknęłam śmiechem - tak samo jak Brian i Nick - spojrzałam na brata, który przerażony patrzył na mnie - Nick wiedziałeś o tym ? - odwrócił wzrok - jasne że wiedziałeś - chciało mi się płakać . mój brat.. rodzony brat, nie powiedział mi nic, mimo że wiedział co jest ze mną i Shadow - wiecie co ? -wstałam i rzuciłam serwetkę na stół - odechciało mi się jeść
- Cat nie pozwalam Ci odejść - powiedział rozczarowany ojciec 
- to wyobraź sobie że wracam do matki.. - rzuciłam odchodząc. Wiem że nie powinnam, że to była największa podłość jaką mogłam zrobić , ale nie mogłam, to za dużo. Usiadłam na łóżku i patrzyłam przez okno, piękny widok, słońce właśnie zaczynało zachodzić  niebo było różowo- pomarańczowe. Dzisiejszy dzień to dla mnie stanowczo za dużo. Położyłam się i zakryłam dłońmi twarz. Jak Nick mógł mi o tym nie powiedzieć ?! ktoś zapukał - Nick daruj sobie nie mam humoru
- to nie Nick - w drzwiach stał nie kto inny jak we własnej osobie najbardziej wybuchowy i jeden z najniebezpieczniejszych ludzi jakich znał mój brat, szef grupy przestępczej, a mianowicie Shadow.. 



Tyle obiecywałam ale już jest >> ZWIASTUN OPOWIADANIA <<

dziękuje za ponad 40 komentarzy.. moim marzeniem jest mieć ich ok 50 więc zbliżamy się do tej liczby <3 
Moja przyjaciółka twierdzi że mam fanki tutaj, więc jeśli takie są to KOCHAM WAS  tak jak i KOCHAM wszystkich czytelników <3 


jeżeli macie pytania to zapraszam tutaj .>>pytania<<

Komentarze

  1. OMG ale jazdaa *_* Świetny i Zajebisty zwiastun ;* czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział. Końcówka najlepsza. Jestem ogromnie ciekawa, jak to się dalej potoczy.
    @Agaulka

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne :D Ciekawy rozwoj akcji <33 czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, jak zawsze !
    Oooo..jest zwiastun ;)
    Kocham twojego bloga!
    Czekam na NN

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdrosny Shadow *-* czekam już na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow boskie czekam na nn:)

    OdpowiedzUsuń
  8. co tu dużo mówić ZAJEBISTY!! <3
    czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany X D dalej !.
    Cat && Shadow <333 .
    Nick *.&

    OdpowiedzUsuń
  10. Super rozdzial xhxbisbsus *-* nie dziwie jej sie ze sie wyprowadza...

    + mam prosbe. Mozesz udostezwiastun dla komorek? Bo inaczej nie mam jak obejrzec :/ :(

    @Kundzia_Bieber

    OdpowiedzUsuń
  11. usbdjdbjxbdjxdugdu ozeszkurwajapierdole SHADOW *.* @Justin_My_Booo

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. Super kocham te opowiadanie <3 Czekam na n :*

    OdpowiedzUsuń
  14. sdjklassjrhjsfrhrn . Shadooow <3

    OdpowiedzUsuń
  15. jaaaaaaaaaaaa ale czad. z rodziału na rozdział coraz bardziej sie rozkreca czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  16. No to ciekawie się teraz zapowiada. ;)
    Czekam na nn. <33

    OdpowiedzUsuń
  17. Łooo *.* Extra :D Czekam na nowy i zapraszam do mnie :)
    believejinbyourdreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. zajebiste ! .

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne. ;) <33

    OdpowiedzUsuń
  20. ożeszkurwajapiedole. <3 czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  21. o kurwa *.* Boskie opowiadanie <3 czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ekstra .!!!! Kocham too i ciebie również . ;) czekam na nn . :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Zajebisyyy <3 czekam na nn .;* ;3

    OdpowiedzUsuń
  24. zajekurwabiście : * <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziś zaczęłam czytać Twojego bloga, i powiem Ci, że jest cudowny : 3
    Jest bardzo dużo akcji co lubię, już nie mogę doczekać się nn xo

    OdpowiedzUsuń
  26. Popieram tą na górze <3

    OdpowiedzUsuń
  27. I ja też.<33

    OdpowiedzUsuń
  28. super naprawde fajny blog czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  29. fajnie <3 .

    OdpowiedzUsuń
  30. Kochana jest świetny . Dodaj.następny . ;*

    OdpowiedzUsuń
  31. Zgadzam się w Tą powyżej ! :D <33

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja też ! . DALEJ ! <3

    OdpowiedzUsuń
  33. aaaaaaaa super rozdział i zwiastun tez !!! nie mogę sie doczekać nn ! Kocham cie ! <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 31.

Rozdział 18.

Rozdział 36.