Rozdział 15.


    -dowiedziałem się o co chodzi z tymi telefonami i tym że nie chodzi o Ciebie - wpatrywałam się w niego, on jednak nic nie mówił, siedział patrzył się przed siebie i zaciskał dłoń w pięść tak mocno że aż mu palce pobielały
    - Justin - zacisnął zęby
    - wynajął kogoś z naszych wrogów, żeby wyciągnął od Ciebie kasę - szczęka mi opadła - ten ktoś miał Cię wystraszyć ale nie robić Ci krzywdy, ale kiedy dowiedział się kim jesteś, kim jest Twój brat, to się zmieniło ... Boże Cat nie pozwolę żeby ktoś z tych świrów Ci coś zrobił - spojrzał na mnie przerażony
    - powinnam coś wiedzieć na ich temat ?- jego obawa udzieliła się także mi, zdałam sobie sprawę że to nie są żarty
    - jeśli to są Ci o których myślę - zacisnął usta w cienką linie, zamknął oczy i z niedowierzaniem pokręcił głową
    - ej, Nick nauczył mnie kilku chwytów - szturchnęłam go ramieniem, spojrzał na mnie z wymuszonym uśmiechem
    - pokażesz mi je dzisiaj po szkole.. U mnie ?
    - nie wiem co na to Nick  - zmarszczył brwi
    - powiem mu jaka jest sytuacja, nasi rodzice dzisiaj idą na kolację więc spokojnie możemy się wtedy spotkać - jego oczy rozbłysnęły - śpisz dzisiaj u mnie ?
    - Justin - powiedziałam poważnie-  nie chce się narzucać, wiesz że to że nasi rodzice..
    - sama w domu nie zostaniesz - warknął zły
    - nie będę sama - mruknęłam pod nosem
    - tak, Twój tata Cię obroni - wywrócił oczami - Nick jedzie na miasto rozwieść towar i zgarnąć kasę, oni mogą wtedy przyjść i..
    - przesadzasz - Napiłam się soku
    - czułaś moją bliznę, to też przesadziłem ?! - warknął wściekły, a ja już wiedziałam skąd ją miał - proszę daj się ochronić
    - nauczysz mnie strzelać ? - spojrzał na mnie poważnie - proszę Justin, chce umieć się bronić
    - pomyśle o tym - uśmiechnęłam się i cmoknęłam go w policzek
    - dziękuje - wstałam - idę pod klasę
    - odprowadzę Cie – wziął moją torbę
    - co ty robisz ? - uśmiechnęłam się
    - pomagam Ci kochanie – mrugnął do mnie a ja poczułam przyjemne ciepło w serduszku. Może on jednak nie jest taki zły ? Może tak na prawdę jest dobrym chłopakiem ale zachowuje się tak jak się zachowuje bo ktoś go kiedyś zranił i po prostu boi się żeby to się nie powtórzyło ?
    Całą lekcje zaprzątałam sobie tym głowę, Kiedy wyszłam z klasy Mel już czekała z uśmiechem od ucha do ucha
    - jesteś z Shadow ? - otworzyłam szeroko oczy
    - co ?! - pisnęłam, skąd jej taki pomysł przyszedł do głowy ?! Jak ona mogła tak pomyśleć ?
    - oj no nie udawaj – szturchnęła mnie – widziałam – spojrzałam na nią jeszcze bardziej zdziwiona, nie sądziłam że to możliwe ale tak, byłam bardziej zdziwiona
    - niczego kuźwa nie udaje ! Mel co Ci przyszło do głowy ?!
    - po prostu mówię to co widzę, walczy zaciekle o Ciebie jak lew, przytula Cie przy wszystkich, siadacie razem, tylko we dwoje na stołówce, wdzięczysz się do niego a on gapi się na Ciebie jakbyś była ze złota, całujesz go w policzek, po czym wychodzicie a on niesie Ci torbę.. Cat ! Jeżeli nie jesteście razem to przynajmniej bardzo chcecie.. oboje i nie wmówisz mi że nie, bo ja dobrze widzę
    - wątpię – warknęłam ale w środku cieszyłam się, to było bardzo miłe i tak miała racje.. chciałam z nim być. Chyba. Ale przecież jej nie powiem ! A może powinnam ? W końcu to moja przyjaciółka, prawda ?
    - Caterino nie oszukasz mnie
    - dobra lubię go tak ? Lepiej ? ! - ruszyłam pod klasę
    - tylko lubisz ? - ćwierkała mi nad uchem
    - lubię lubię – przyznałam nieśmiało a Ona mnie przytuliła
    - wiedziałam ! On tez Cie lubi lubi – poklepała mnie pocieszająco
    - skąd wiesz ? - zagaiłam ją pod klasą, żeby jeszcze mnie nie zostawiała no i chciałam wiedzieć
    - skąd wiem ? Żartujesz ? Słyszałam jak mówił ..
    - kto mówił – usłyszałam głos za sobą – i co mówił ? - taak to był ten głos
    - nie ważne ja już pójdę – uśmiechnęła się do mnie coś w stylu „ no i sama zobacz” i uciekła
    - coś się stało – nerwowo założyłam włosy za ucho i wymusiłam uśmiech
    - rozmawiałem z Nickiem -przygryzłam wargę, byłam ciekawa czy bardzo był zły – opowiedziałem mu o całej sytuacji, po lekcjach mam zabrać Cie do siebie bo on musi coś tam załatwić na mieście i o 17 mamy spotkanie u mnie. Zostajesz u mnie na noc, ale nie bój się, będzie też moja siostra, a jutro od rana wprowadzamy się do was i Nick woli żebyś nie szła do szkoły tylko została i pomogła w tym i powiedział że Twój tata się na pewno zgodzi, tylko mamy przed nim udawać że się nie lubimy bo uzna że to dobry pomysł abyśmy się lepiej poznali i polubili – zaśmiałam się
    - to fajnie, to moja ostatnia lekcja – poprawiłam torbę
    - będę tu czekał – cmoknął mnie w policzek w tym momencie kiedy zadzwonił dzwonek i odszedł, stałam tak wryta w ziemie dopóki Chris nie wepchnął mnie do klasy
    - młoda co Ci jest ? Zakochałaś się czy coś ? - prychnął
    - jakbyś czytał mi w myślach – szepnęłam na co on zrobił szerokie oczy
    - Shadow ?
    - nie było tematu – usiadłam w ławce i jakoś przesiedziałam ta lekcje, kiedy wychodziłam z klasy zobaczyłam,że tak jak obiecał, czekał na mnie, ale zanim to
    - odwal się od mojego chłopaka – warknęła przede mną, zmierzyłam ją wzrokiem, którtka spódniczka, duży dekolt, fajne ubranie, ale nie do szkoły
    - trzeba było pomyśleć zanim wskoczyłaś do łóżka Tony'emu – prychnęła jakaś dziewczyna. No tak. To ona.. to ona z nim dzisiaj rozmawiała, jak mogłam nie rozpoznać tego głosu ?!
    - przykro mi ale już za późno, dzisiaj też do niego przychodź bo będzie zajęty
    - jak to ? - patrzyła na mnie zdziwiona
    - będzie robił wszystko żebym wykrzyczała jego imię mała – uśmiechnęłam się, widziałam że czeka na mnie więc w zamian za Tonyego postanowiłam zagrać – o zobacz – pomachałam do niego na co mi odmachał – już czeka na mnie – uśmiechnęłam się – nie dzwoń i nie przeszkadzaj nam – z podniesioną głową minęłam ją i podeszłam do niego, objęłam go i pocałowałam w policzek – chodźmy – uśmiechnął się do mnie i poszliśmy w stronę auta
    - co to za przedstawienie było ? - zapytał odpalając
    - nie ważne .. ale mogłeś lepiej zagrać skoro wiedziałeś o tym że robię to specjalnie
    - nie rozumiem – zmarszczył brwi i spojrzał na mnie przelotnie
    - no nie wiem, mogłeś pocałować mnie w usta albo coś, kiepski z Ciebie aktor – lekko go uderzyłam, na co on się zaśmiał
    - to poćwiczymy moją grę aktorską dzisiaj dobrze ? I powiesz jak dokładnie mam całować
    - głupek – zaśmiałam się i włączyłam radio. Po kilku minutach byliśmy na miejscu
    - słuchaj nie jestem pewny czy Jazzy już nie jest w domu także wole Cie uprzedzić żebyś nie dzwoniła na policje – uśmiechał się i otwierał mi drzwi do domu – jest tutaj najpiękniejsza dziewczyna na świecie ? - zaśmiał się mówiąc to
    - w salonie – usłyszeliśmy
    - chodź, przedstawię Cie - pociągnął mnie za sobą, na kanapie leżała dziewczyna, długie włosy, brązowe, szczupła z dużymi niebieskimi oczami, trzymała w ręce pilot i przeskakiwała po kanałach – Jazmyn to moja
    - Caterina, laska o której mówisz w kółko, jestem
    - Jazmyn, dziewczyna którą kocha nad życie i zrobiłby dla niej wszystko – dokończyłam na co obie się zaśmiałyśmy, podeszła do mnie i mnie przytuliła
    - miło Cie w końcu poznać i mój brat nie przesadzał, jesteś na prawdę ładna
    - dzięki – czułam że się rumienie – poważnie mówił o mnie – wywróciła oczami
    - mówił ?
    - mała nawet nie próbuj – powiedział do niej groźnie, na co ona się zaśmiała
    - Justin, jeśli myślisz że jak powiesz do mnie tym swoim groźnym tonem to się wystraszę, nie ze mną te numery, ja się Ciebie nie boje Shadow i – spojrzała na mnie – tak nawija o Tobie bez przerwy ale chodź przejdziemy się to Ci opowiem – i tak jak mówiła, opowiedziała mi co Justin mówi o mnie. Mam podobno piękne oczy w które mógłby patrzeć godzinami i słodkie usta od których trudno się oderwać, ja tez jej coś o nim wspomniałam i miałam nadzieje że nie wykorzysta tego przeciw mnie, później przerzuciłyśmy się na temat mojego brata. Z tego co mi opowiedziała, oni na prawdę się lubili, a nawet byli w sobie zakochani ale Justin jej nie pozwolił na ten związek. Obiecałam że z nim porozmawiam i zobaczę co da się zrobić, ale powiedziałam żeby za dużo sobie nie wyobrażała. Wróciłyśmy a on siedział tam gdzie ona wcześniej i oglądał mecz
    - no chyba sobie żartujesz – walnęła go poduszką
    - o co Ci chodzi ? - spojrzał na nią
    - Twoja dziewczyna przyszła a Ty mecz oglądasz
    - ja nie jestem
    - nie znasz się – zbyła mnie machnięciem ręki i usiadła na nim chcąc odebrać mu pilot, byli zabawni, przypominali mnie i Nicka. Po chwili Justin odpuścił
    - dobra kociaku pokaż czego nauczył Cie brat
    - Justin.. nie chce
    - boisz się skompromitować przy mojej siostrze – prychnęłam
    - pokaż na co Cie stać idioto – uśmiechnęłam się. Podszedł do mnie, chciał zadać cios ale go powaliłam tak samo jak następne kilka razy. Chciał zaatakować kolejny raz ale odsunęłam się – Justin proszę daj spokój
    - dobra Nick Cie tego nauczył, a ja nauczę Cie strzelać – uśmiechnęłam się od ucha do ucha
    - poważnie ? - przytaknął. Rzuciłam się na niego – dziękuje dziękuje – śmiał się
    - co tu się dzieje ? - usłyszałam głos mojego brata, surowy głos
    - bo my właśnie – wyprostowałam się i starała się wymyślić dobra wymówkę
    - rozmawiali – dokończyła za mnie Jazzy
    - Jazmyn ? - otworzył szeroko oczy które rozbłysnęły czymś czego wcześniej u niego nie widziałam
    - tak, to ja Nick – uśmiechnęła się słodko i poprawiła włosy
    - chodź Justin, niech porozmawiają – pociągnęłam go do kuchni i uznałam że to najwyższy czas żeby zrobić to co obiecałam jego siostrze...


    słabo komentujecie. chce pod tym rozdziałem widziec 30 komentarzy wtedy pojawi się kolejny !

Komentarze

  1. Zajebisty <3333

    OdpowiedzUsuń
  2. oooooo nareszcie następny już nie mogłam się doczekać! fajnie napisany ale czekam na większe zakumplowanie się Justina i Cat <3 @SpringLoveee

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie piszesz, ale czy nie mogłabyś dodawać częściej te rozdziały? :))

    OdpowiedzUsuń
  4. No w końcu jest ;3 Już się nie mogłam doczekać <3
    Rozdział jak zwykle wspaniały, tak jak wszystkie inne <3 Kocham Twoje opowiadania :3

    OdpowiedzUsuń
  5. MEGA <3 noo kiedy oni w końcu będą razem ;/ czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuu zakochance :))) boskie czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  7. Jazmyn i Nick? wow...
    Czekam na nn. <33

    OdpowiedzUsuń
  8. Co za miła niespodzianka z tym rozdziałem. Dodatkowo coraz więcej się dzieje <3 Już czekam na kolejne rozdziały. :)

    Buziaki
    @lokittyme

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaaaaaaaaa genialny w końcu dodałaś czekam co wydarzy się dalej

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja prld kocham!!! *.* rozdział bardzo ciekawy ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Same pary się tworzą :) Oby Jystin uległ Cat. Rozdział świetny. Czekam na kolejny.
    @Agaulka

    OdpowiedzUsuń
  12. Super rozdział :) Bożee jakta dziewczyna Justina jest głupia :D Aż mi ciśnienie podniosła:P Czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Nick musi sie zgodzic na zwiazek Justina i Cat! Rozdziam swietny, oby tak dalej

    @Kundzia_Bieber

    OdpowiedzUsuń
  14. Super notka ;) Czekam na nowy i zapraszam do mnie : http://believejinbyourdreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. OMG! DAWAJ BEJBE, WIĘCEJ <33 WE WANT MORE <33

    na serio? fantastycznie! jb-love-story-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. super < 33. wiesz , ja cały czas czekam na nn < 3 X D / quffer.

    OdpowiedzUsuń
  17. zaaaaajebisty !! i blagam dodawaj szybko kolejny! :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Jacy oni są słoodcy ;33 I wgl suuper rozdział :***

    OdpowiedzUsuń
  19. Zarąbisty *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. słodziaki misiaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. *.* nie mam słów boskie ;3

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny, czekam na kolejny *_*

    OdpowiedzUsuń
  23. Hahahhahhaa .!! Zabawny i świetny rozdział .! Boski . Masz talent ..szybko dawaj kolejny . POZDRO . ;*

    OdpowiedzUsuń
  24. ooo <3 boże już myślałam że nie dodasz kolejnego .. <33!!! ciekawe jak to się dalej potoczy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. To był szantaż trochę że jak bedą komenty to będzie następny :p Już dosyć długo nie dodawałaś tego rodziału,no ale trudno. Bardzo mi się podoba i mam nadzieje że Cat będzie z Jus ^^

    OdpowiedzUsuń
  26. OMG *.* udhxuhdxhdd proszę cię szybko dodaj następny rozdział *.* @Justin_My_Booo

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem 30 !!! :P
    Cudowny ! No i w końcu ktoś się przyznał że lubi lubi drugą osobę :P
    Czekam na next :P

    OdpowiedzUsuń
  28. kocham kocham kocham ten blog! Czekam na następny rozdział ; *

    OdpowiedzUsuń
  29. UBÓSTWIAM !! Myślałam że juz sie nie doczekam :D jej ale ten Shadow ajdkshlfi czekam na nowy :))

    OdpowiedzUsuń
  30. mówiłaś, że piszesz to opowiadanie tylko i wyłącznie dla siebie to po co ci komentarze ? mówiłaś, że nie interesuje Cię czy ktoś to czyta -.-

    OdpowiedzUsuń
  31. dajcie spokoj oli <3 ona chce po prostu wiedzec czy jest sens tego pisac i czy komus sie podoba . <3 a opowiadanie jest boskie i tyle do tego.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bosko *.* czekam nba nn <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham Kocham Kocham ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. OMG! <3
    kocham *.*
    czekam na NN <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  35. dhgdjfjdiof BOSKI!!!
    czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam <3 szybko dawaj next!

    OdpowiedzUsuń
  37. było 39 czyli z moim masz 40 i proszę o kolejny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetne czekam na nastepny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  39. swietne :D kiedy kolejny :(

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie no genialny rozdzial! Juz jestem ciekawa nastepnego!

    OdpowiedzUsuń
  41. O mój boże.. Jaka akcja ! <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Jesteś cudowna, dziękuje za to, że to piszesz <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 31.

Rozdział 18.

Rozdział 36.